Gdy 120mm skoku to za mało i kamienie-jak-telewizory skutecznie niweczą "flow", wtedy warto pomyśleć o zmianie amortyzatora. Ale można pójść po bandzie i zamówić sobie specjalistyczny sprzęt do szaleństw. Gdzie? No jak to gdzie! Od Transition Bikes
Michał Śmieszek
Minus taki, że trzeba się wybrać za Wielką Wodę, ale tylko do Ferndale w stanie Washington na Zachodnim (!) Wybrzeżu. Ale, ale...chwilunia. O dżizaaas, Transition jest w Polsce! Sami poszukajcie gdzie. W każdym razie, żeby nie przedłużać, chłopaki z Ferndale tworzą bardzo specyficzne rowery. Target jest właściwie jeden - ostre enduro, All-Mountain i ścieżki, ścieżki, ścieżki. Golinogi mogą nie zaglądać na ich stronę, chyba że chcą zwrócić zbędne gramy świątecznego pączka celem zrzucenia przedstartowej masy.
Tu się robi ciężki sprzęt na duże kamulce. Nie mogło zabraknąć tłentynajnerów, które zgrabnie wtapiają się między liczną grupę 26tek. Toż to w końcu USA, a nie Europa zorientowana na XC. Transition stosuje własny system zawieszenia opierający się na wielozawiasie. Ramy są przepięknie wydziergane z aluminium i posiadają oczywiście wszystko, co taki hardkorowy sprzęt powinień mieć w XXI wieku: oś 142x12, główkę "tapered', mocowanie ISCG05 i maszynowe łożyskowanie zawiasów. Waga przekracza nieznacznie 3.5 kilo, co przy tego rodzaju konstrukcji jest bardzo dobrym wynikiem i pozwala zbudować jednoślad enduro ważący spokojnie poniżej 15kg.
Najbardziej uniwersalną i jednocześnie agresywną linią rowerów według Transition jest COVERT. Uprzedzam z miejsca - po 140mm skoku! Licznie reprezentowana przez małą kiszkę posiada także wielko kołowy odpowiednik. Naturalnie geometria została przystosowana pod duże kółko. Według zapewnień producenta każda z trzech odmian Covert 29 umożliwia super komfortowe przemieszczanie się po trudnym terenie, i to bez względu na kierunek, gdyż ilość milimetrów skoku + specyficznie umiejscowione punktu obrotu zawieszenia w połączeniu z "custom'ową" geometrią w znacznym stopniu eliminują niepożądane efekty jego pracy. Z pewnością należy to podzielić przez dwa - Covert raczej nigdy nie zostanie Królem uphillu na Śnieżkę, ale za to ma sporą szansę na Wierchomlę. Dla techno maniaków geometria Convert wygląda tak:
Osprzęt w każdej z wersji jest raczej nie budżetowy. Próżno więc oczekiwać, cen poniżej 10k, nawet w najsłabszej trójce. Amerykanie uwielbiają rodzimych producentów, dlatego dominują komponenty ze stajni SRAM: kompletne napędy 2x10 z grup X..., amortyzacja FOX/Rock Shox, hamulce Avida i części Truvative. Osobiście preferuję japońskie rozwiązania, dlatego cieszy mnie wyjątek, jakim jest flagowy Covert 29-1
W najwyższej "jedynce" za równowartość 5500 USD znajdziecie pełny napęd XT, hamulce XT, koła Easton Heaven 29 wraz oponami Schwalbe Hans Dampf, kierownicę, mostek od Eastona. Nie mogło zabraknąć bujanej sztycy (Reverbe), której dostawcą jest Rock Shox. Niewielką wisienką na torcie jest tylna przerzutka XTR...ale przy tej cenie, to wyjątkowo mała wisienka.
Covert 29-2, to już amerykański sen. Podstawą jest napęd Sram X9/X7. Potoczycie się na kołach Revolution 29 a wyhamują Elixiry 9. Poza tym reszta stanowi mieszankę Truvativ i Kore i FSA. Amortyzację zapewnia duet Fox'a (Fox Float CTD Adjust BV Kashima/Fox 34 Float 140 CTD Adjust FIT Kashima). Za tą przyjemność trza będzie wyłożyć minimum 3900 USD.
Najsłabszy Covert 29-3 uzbrojono w napęd Sram X5/X7, komplet amorów Rock Shoxa RockShox Monarch R ML/RockShox Revelation RL 140mm Solo Air). Dla odmiany założono opony Schwalbe Nobby Nic na komplet kół Revolution 28. Hamulce to także budżetowe Avidy Elixir 3. Tak, jak powiedziałem parę zdań wcześniej, nawet ten "słabeusz" będzie kosztował słono... co najmniej 3000 USD.
Gdyby jednak chcieć kupić sobie wyłącznie zajefajną ramę, to proszę bardzo - 1700 USD i jest wasza wraz z amortyzatorem Fox Float CTD z powłoką Kashima.
Na szczęście dla tych mniej hardkorowych fanatyków większego koła, Transition przygotował serię Bandit 29. To typowe ścieżkowce, które zdaniem twórców mogą spokojnie wmieszać się w tłum XC. To propozycja, dla tych którzy uwielbiają podjeżdżać, ale nie chcą rezygnować z kamieni-jak-telewizory. Skok ograniczono do marnych 120mm z przodu i z tyłu, inaczej też rozwiązano umiejscowienie tłumika i charakterystykę pracy całego układu. Ale poza tym Bandyta posiada to samo co jego ostrzejsza odmiana opisana wcześniej. Waga ramy spadła nieznacznie do "trochę-powyżej-3kg". Skoro to ma być takie amerykańskie XC, to geometria także uległa zmianie:
Osprzęt...chmm....gdybym był leniwy to bym skopiował fragment opisujący uzbrojenie linii Covert. Będę w takim razie jeszcze bardziej leniwy, niczym Król Julian. Całe bandyckie trio jest tak samo wyposażone jak ich odpowiedniki enduro. W związku z tym popatrzmy sobie na fotki, gdyż one lepiej nakręcą nas na taki sprzęcior. Choć o gustach się nie dyskutuje, to w przypadku całej oferty Transition trudno narzekać na brak smaku i pomysłu - każdy rower jest po prostu ładny.
Bandyta nr 1:
Bandyta nr 2:
I ostatni oprych:
Fajnie - nie ma co narzekać na części. Ale znowu płacimy wysoką cenę za jakość, nietuzinkowość i kultowość. Tabelka mówi wszystko:
Bandit 29 Frame Fox Float CTD Adjust BV Kashima | $1699 USD |
Bandit 29 1 Complete Bike w/Fox 32 Float 120 CTD Adjust FIT Kashima | $5099 USD |
Bandit 29 2 Complete Bike w/Fox 32 Float 120 CTD Adjust FIT Kashima | $3599 USD |
Bandit 29 3 Complete Bike w/RochShox Recon Gold Solo Air 120mm * OPTIONAL UPGRADE: Rockshox Reverb 125mm Height Adjust Seatpost |
$2899 USD + $300 USD |
Tradycyjnie, majsterkowicze mogą nabyć samą ramę. Cena nie zabija od razu...tylko powoli, ale przecież żyje się raz.
Czy to koniec hardkorowych maszyn? A skąd! Amerykanie kochają przecież sztywniaki, na których także można poszaleć po kamulcach i krętych ścieżkach Brytyjskiej Kolumbii, North Shore i Californii. Tu oferta nie jest aż tak bogata, jak w przypadku rowerów full suspension. Do polatania i wygłupów stworzono model TransAM 29. Pancerna, sztywna bestia ma wideł o skoku 120mm, sztywną oś 142x12, ISCG05 przy suporcie, główkę oversize 44mm, i co najważniejsze jest wykonana w całości z nieśmiertelnej stali CR-MO 4130, Pikna ino cud, co widać na zdjęciach. Miłośnicy regulowanych sztyc będą także zadowoleni - są odpowiednie przelotki i średnica sztycy: 30.9mm. Masa ramy to zaledwie 2.8kg (M), - proponowany gotowy rower waży przyjemne 13.4kg. Geometria transamerykańskiego ścieżkowca przedstawia się tak:
Kto lubi kolor kawasaki green, neonową pomarańcz oraz wściekłą biel, ten musi go mieć. Stalówka Transition jest widoczna z daleka
A graty? Za okrągłą sumkę 2299 USD staniecie się posiadaczami takiego oto zielonego potwora z bagien:
Fork Stem Handlebar Headset Crankset Brakes Tires Seatpost Saddle Grips Cassette Wheelset Rear Shifter Front Shifter Rear Derailleur Front Derailleur Chainguide Chain Pedals |
Fox 32 Float 120 CTD FIT Truvativ AKA Stem (60mm, 1.125, Black) Kore Durox Handlebar (740x35mm, 31.8mm, Black) FSA Orbit ITA Headset (ZS44/EC44, Tapered Fork) X5 Crankset w/ Bashguard (175mm, 38/24t, 73mm GXP, BTBLK) Elixir 3 Brakeset 180mm Schwalbe Nobby Nic 29 x 2.25 (Performance) Stylo T20 DC Seatpost (30.9mm, 400mm) Transition Park n Ride AM Transition Logo Lock On SRAM PG 1030 Cassette (10sp, 11-36) Revolution 25 - Black/Black (15mm Front, 142mm Rear) X5 Rear Shifter (10sp, BLK, w/ Clamp) X5 Front Shifter (2sp, Black, w/ Clamp) X7 Rear Derailleur (Medium Cage, Aluminum, 10sp, STGRY) X5 High Clamp 31.8mm Front Derailleur (2X10, Dual Pull, BLK) None FSA Team Issue 10spd None |
Goła rama też jest do kupienia. Za drobne 700 USD. To nie jest mało, ale zupełnie podobnie jak konkurencja tworząca analogiczne konstrukcje.
Właściwie to już wszystko w temacie hardkorowych tłentynajnerów. No prawie...warto dodać, że gwarancja na wady materiałowe to dwa lata, ale za to otrzymujecie dożywotni "Crash replacement". Pozostaje tylko jedno pytanie: czy w ogóle ktoś w Polsce to kupi, bo jak na razie zainteresowanie tak specjalistycznymi rowerami jest znikome w stosunku do popularnych masowych konstrukcji. Może krajowy przedstawiciel się wypowie?
(foto & info: Transition Bikes)